Obowiązkowe plany awaryjne w przypadku wypadków
W transporcie towarów niebezpiecznych zakładanie, że „nic się nie stanie”, to proszenie się o kłopoty. Dlatego przepisy wymagają, aby każdy uczestnik procesu miał przygotowany plan awaryjny – na wypadek, gdyby jednak coś poszło nie tak.
Podstawa prawna
- Ustawa o przewozie towarów niebezpiecznych z dnia 19 sierpnia 2011 r.
- Przepisy międzynarodowe: ADR, RID, ADN, ICAO-TI – określają wymagania dla procedur i planów reagowania w razie wypadku.
Co obejmuje plan awaryjny?
- Procedury reagowania – kto, co i jak robi w razie wypadku (np. ewakuacja, zabezpieczenie miejsca zdarzenia, wezwanie służb).
- Numery alarmowe – dane kontaktowe służb ratowniczych, organów kontrolnych, doradcy DGSA i kierownictwa firmy.
- Sprzęt i wyposażenie – lista dostępnych środków (sorbenty, neutralizatory, odzież ochronna, gaśnice).
- Instrukcje postępowania – wyciąg z instrukcji pisemnych ADR dla załogi pojazdu, wskazówki dla pracowników terminali i magazynów.
- Scenariusze zdarzeń – np. wyciek substancji ciekłej, pożar cysterny, przewrócenie się pojazdu, rozszczelnienie IBC.
Kto odpowiada za przygotowanie planu?
- Przedsiębiorca (nadawca, przewoźnik, odbiorca) – obowiązek stworzenia i wdrożenia planu awaryjnego.
- Doradca DGSA – doradza, aktualizuje i monitoruje skuteczność planów.
- Kierowca i załoga – muszą znać swoje obowiązki i mieć dostęp do instrukcji postępowania.
Obowiązki w razie wypadku
- Natychmiastowe powiadomienie służb ratowniczych i organów nadzoru.
- Zabezpieczenie miejsca zdarzenia – oznakowanie, odgrodzenie, ewakuacja osób postronnych.
- Użycie sprzętu awaryjnego – neutralizacja, uszczelnienie wycieków, gaszenie pożaru.
- Dokumentacja zdarzenia – dane o towarze, przebiegu wypadku, podjętych działaniach.
Dlaczego plan jest obowiązkowy?
- Chroni życie i zdrowie uczestników przewozu i osób postronnych.
- Minimalizuje skutki dla środowiska (ograniczenie rozprzestrzeniania się skażenia).
- Spełnia wymagania prawne – brak planu to kara finansowa i administracyjna.
- Buduje kulturę bezpieczeństwa i profesjonalny wizerunek firmy.
Pro tip dla praktyków
Dobry plan awaryjny nie leży w segregatorze – jest znany, ćwiczony i dostępny w każdej kabinie oraz biurze operacyjnym. Raz w roku warto zrobić symulację – lepiej spocić się na ćwiczeniach niż w panice podczas realnego wypadku. Opracowanie redakcyjne.